Ukraińskie zbrodnie 15 lutego

15 lutego 1943 roku na łąkach między wsią Werba a wsią Stołbiec pow. Dubno policjanci ukraińscy zamordowali uprowadzonego z domu 23-letniego Polaka, Edwarda Podłubnego; skrępowanego z kamieniem u szyi wrzucili go do dołu po wykopanym torfie, gdzie się utopił.

15 lutego 1945 roku we wsi Karaczynów pow. Gródek Jagielloński Ukraińcy zamordowali 12 Polaków.

15 lutego 1945 roku we wsi Korczunek koło Iwanczan pow. Zbaraż: „15.02.1945 r. zostały zam. 2 osoby NN”. (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie…, jw.)

15 lutego 1946 roku we wsi Jawornik Ruski pow. Przemyśl Ukraińcy zamordowali 4-osobową rodzinę polską z 2 małoletnich dzieci.

15 lutego 1943 roku we wsi Steble pow. Kowel Ukraińcy zamordowali Polaka.

15 lutego 1944 roku we wsi Ludwikówka pow. Rohatyn Ukraińcy zamordowali Polaka.

15 lutego 1945 roku we wsi Jezierzany pow. Borszczów Ukraińcy zamordowali 21 Polaków, pracowników kolejowych.

W połowie lutego 1944 roku we wsi Bybło pow. Rohatyn Ukraińcy uprowadzili 2 Polaków, lat 22 i 30, którzy zaginęli.

W połowie lutego 1944 roku we wsi Dytiatyn pow. Rohatyn Ukraińcy uprowadzili 25-letniego Polaka, plutonowego WP, który zaginął.

W połowie lutego 1944 roku we wsi Dołhobyczów pow. Hrubieszów miejscowi Ukraińcy zamordowali 2 Polaków, swoich sąsiadów.

W połowie lutego 1944 roku w połowie lutego 1944 roku w mieście Kowel woj. wołyńskie na skutek donosu rodziny ukraińskiej ze strony żony aresztowany został i zakatowany przez Niemców Wiśniewski „Norwid”, komendant PKB, organu Delegatury Rządu.

Nocą z 15 na 16 lutego 1944 roku we wsi Dytiatyn pow. Rohatyn Ukraińcy zamordowali co najmniej 28 Polaków.

Nocą z 15 na 16 lutego 1944 roku we wsi Małaszkowice pow. Jaworów w przysiółku Chmurowe zamordowali 6-osobową rodzinę polską z 4 dzieci.

15 i 16 lutego 1944 roku w miasteczku Firlejów pow. Rohatyn Ukraińcy z UPA oraz chłopi ukraińscy z okolicznych wsi zamordowali ponad 80 Polaków, w tym 50 osób po wyciągnięciu ich z kościoła, głównie kobiety i dzieci (Jastrzębski…, s. 309 – 310; stanisławowskie) „W Śniatyniu podczas spotkań z Polakami uciekającymi z innych wsi dowiedziałem się o zbrodniach w innych wsiach. Tak jak w Firlejowie, gdzie podczas wychodzenia Polaków z nabożeństwa z miejscowego kościoła uzbrojona w kosy, siekiery banda Ukraińców dokonała przed kościołem rzezi ponad 100 Polaków (kobiety, dzieci i mężczyźni). Dalszej rzezi zapobiegł przyjazd żandarmerii niemieckiej” (Stanisława Janusz; w: Siekierka…, s. 430; stanisławowskie).

Comments are closed.